Archive for the “Ogólne” Category

Wracamy po dość poważnej awarii, mamy nadzieję że szybko nadrobimy zaległości!

Comments No Comments »

Odpowiedź na to pytanie może być trudniejsza niż się wydaje. Najpierw trzeba ustalić jednak, co to jest DLC.

DLC – downloadable content, czyli po prostu dodatkowa zawartość do ściągnięcia, szturmem zdobyła rynek gier. Jest to nic innego, jak po prostu pewnej wielkości dodatek do gry, nierzadko sporo kosztujący.  Gdy pozycja DLC na rynku się umocniła, gracze zaczęli podejrzewać, że deweloperzy po prostu wycinają kawałek gry przed premierą, a później ten kawałek wpychają do paczki zwanej DLC. I biorą za to kasę. W kilku przypadkach można uważać że jest to bardzo prawdopodobna wizja. Chlubnym przykładem działania wręcz odwrotnego, jest Valve. Weźmy przykładowo Left 4 Dead. Gra ta, pojawiła się na rynku już dawno temu. Valve jednak, zamiast doić graczy i sprzedawać im dodatkowe tryby gry, udostępniło dodatek za darmo (mówimy o wersji PC, na X360 trzeba zapłacić – prawdopodobnie przez chciwość MS). Tak należy postępować!

Teraz warto przyjrzeć się innemu biegunowi DLC. Za ojca tychże płatnych rozszerzeń uważa się Obliviona. Bethesda sprzedawała np. zbroję dla konia, czy dodatkowe misje za kilka dolarów. Spotkało się to z bardzo niepochlebnymi opiniami graczy, głównie ze względu na marną jakość dodatków (zbroja dla konia to porażka), jednak sama idea przetrwała do dziś. Są tacy, którzy próbowali naśladować Bethesdę i chcieli opchnąć graczom pakiet bodajże trzech mapek za prawie 15€ . Za takie pieniądze to u nas można kupić bardzo dobrą grę w reedycji. Activision, bo o nim mowa, zostało za ten ruch znienawidzone przez społeczność graczy.

Jednak najgorsze DLC to takie, które wpływają na samą rozgrywkę. Przykładowo, na X360 wyszło DLC do Worms 2: Armageddon, które zawierało dodatkową broń. I co w przypadku, gdy żywy przeciwnik nie ma takiej broni? Co z balansem rozgrywki?

Wychodzi na to, że dziś nie wystarczy kupić samej gry. Trzeba mieć dodatkowo kupę kasy na wszelkiej maści DLC. Jeśli w ogóle zadziałają, bo czasem bywają problemy z działaniem z polską wersją gry. Dzisiaj już praktycznie nie ma pudełkowych dodatków, zostały one zastąpione przez takie małe pakieciki danych. Niektórzy deweloperzy uwielbiają wydawać sporo DLC, a ich łączna cena nierzadko przekracza cenę samej gry. Niestety, w wielu przypadkach kupowanie DLC, aby cieszyć się naszą ulubioną grą jest nieuniknione. Jednak niech to nie będzie na zasadzie “kup dodatek za 5$, bo jak nie to inni gracze będą mieć przewagę”.

Comments No Comments »

Jak już wiadomo niektórym zainteresowanym, jutro zaczyna się jedna z nielicznych imprez gameingowych w Polsce. Odbywa się ona po raz czwarty w historii, ale na innych warunkach niż to było do tej pory. Chcąc wziąć udział w tym wydarzeniu trzeba było wygrać wejściówkę na rożnych portalach poświęconych grami oraz konsolami.

Więcej informacji w filmiku:

Jak mi wiadomo zorganizowane będzie spotkanie z różnymi wydawcami, pojawia się zaproszeni goście z polskich wydawców, na pewno bedzie Ubisoft, Cenega, CD Projekt i Microsoft, być może dołączy Techland i EA. Na pewno nikt nie będzie narzekać na nudę, każdy dzień jest zorganizowany tak, aby każdy znalazł coś ciekawego dla siebie. Będzie to moja pierwsza impreza tego typu i mam nadzieje, że będę się dobrze bawić.

Więcej informacjo o całej imprezie :

http://www.xfd2010.pl

Comments No Comments »

Zawsze ogarnia mnie sentyment, gdy pomyśle sobie o tym małym hydrauliku. W głowie wciąż mam każdy poziom, z jakim trzeba się zmierzyć(chyba ze zna się skróty ^^) Oraz epicką, końcową walkę z potężnym oraz groźnym królem Bowserem (jap.Koopa).
Oczywiście, nie można tez zapomnieć o przewodnim utworze muzycznym, który był chyba grany na wszystkim. Moje dzieciństwo z tą grą zapamiętałem jako ciekawa grę, fajny bohater, ciekawe lokacje, oraz,jak na ten czas,masę różnych przeciwników. Nic aż do pewnego czasu nie mogło mi zakłócić tej harmonii.

Patrząc na obrazek, co tak naprawdę widzimy? Standardowo wyglądający pierwszy poziom z pierwszego świata? Tak, zgadza się, lecz któregoś dnia jakiś zły chochlik uświadomił mnie w czymś, czego przez cale dzieciństwo nie dostrzegałem. Przypatrując się chmurze oraz krzakom o nie regularnym kształcie można zauważyć ze krzaki jak i chmury są TAKIE SAME… W tym momencie moje dzieciństwo zostało zmiażdżone. Musiałem się jakoś z tego otrząsnąć. Niestety był to krotki okres ten sam chochlik wyjawił mi kolejna tajemnice.

Scena jak w każdym z 7 zamków biedny, samotny, malutki Grzybek(Toad) cieszy się z naszego przybycia i przekazuje nam bardzo ważna informacje ze „Nasza księżniczka znajduje się w innym zamku”. Całkiem niewinna scena, nic tutaj przecież nie wygląda podejrzanie…

Nintendo, za co :(

Comments No Comments »